''Jego oczy pełne blaski czystego błękitu biły szczerością. Miałam ochotę złożyć na jego ustach niewinny pocałunek. Wiedziałam niestety, że taki czyn z mojej strony nie byłby odpowiedni. Pierwszy raz przy nim poczułam, że żyję i jednocześnie, że moja dusza cierpi. Mijał krok za krokiem, historia za historią. Był jednocześnie tak blisko jak i daleko.''
|