Nie mogę mieć do Ciebie żalu, że cierpię w samotności- nie znasz mojego stanu, bólu i cierpienia. Tak naprawdę dopiero się mnie uczysz. Mimo wszystko wiedząc to, jest mi jakoś smutno, tak przykro. Bo ja znam ten ból doskonale, na pamięć, każdy etap kawałek po kawałku i wiem że jest dla mnie niebezpieczny. Ale ty śpij, z nadzieją że nic mi się nie stanie i ta noc minie spokojnie.
|