Zwolnij, zatrzymaj się. Usiądź na chwilę. Odpal szluge, zamknij oczy. I pomyśl. Czy to jest to o czy marzysz? Czy jest coś, co chciałbyś zrobić? Pomyśl o sobie. Chociaż raz zrób coś, co da szczęście Tobie, a nie innym. Chociaż raz zawalcz o swoje szczęście. Ten jeden, jedyny raz postąp jak egoista i zrób coś, dzięki czemu będziesz szczęśliwy. Pamiętaj też, że szczęście nie trwa wiecznie. Ale chyba lepiej być szczęśliwym nawet przez chwile, niż całe życie bać się spełniać marzenia. Carpe diem!
|