-A przyjaźń między kobietą i mężczyzną jest możliwa? Nie mam oczywiście na myśli żony…
- Nie skrzywdziłbym swojej żony, kultywując znajomość czy przyjaźń z jakąś moją koleżanką, wiedząc, że żona czułaby się z tym niepewnie. Po prostu są rzeczy mniej i bardziej ważne. Skoro ożeniłem się z tą kobietą, to jest ona dla mnie najważniejsza.Tyle
|