'I znów kurwa tracę oddech, bo znów z rąk wypuszczam szczęście... Może tym razem zrozumiesz jak ważne jest to, gdy jesteś... I wciąż nic nie wiem, iść chcę więc! Moim priorytetem stała się droga do Ciebie. To zabiera oddech mi kiedy musisz iść i nie ma Cię.
Jakby ktoś znowu zabrał tlen nie mogę tak i duszę się... Nic już, nie jest ważne tak jak ty dla mnie dzisiaj! Wracasz, twój pocałunek mówi mi – oddychaj
|