| Wydaje mi się, że jesteśmy nierozłączni... 
Że to po prostu już się stało i że tak będzie zawsze. 
Że jeśli nawet zostanę zapisem w Twojej pamięci, 
jakąś datą, 
jakimś wspomnieniem, 
to i tak będzie to jak powrót do czegoś, 
co się tak naprawdę nie odłączyło. 
Po prostu się przesunęło na koniec kolejki osób istotnych. 
I przyjdzie taki dzień, 
być może po wielu latach, 
kiedy mnie wyciągniesz 
- na kilka chwil - 
na początek kolejki. |