Nie wiem gdzie teraz jesteś. Nie wiem co u Ciebie słychać, jak ci się powodzi. Nie wiem już nic o Tobie. Jesteśmy sobie obcy i nic tego nie zmieni. Próbuję sobie przypomnieć twoją twarz, twój uśmiech - co śmiał się nieustannie, twoje piękne błękitne oczy i długie rzęsy z których zawsze oboje się śmialiśmy. Trudno mi jest wyobrazić sobie momenty gdy byliśmy razem. Widzę wszystko przez mgłę. Chwilami boję się, że to był tylko sen który i tak w końcu zapomnę.
|