Śmiało, nie krępuj się. Zniszcz mnie. Zapomnij, że mam uczucia. Wyrwij serce. Rzuć nim o podłogę, ścianę, sufit, beton, cokolwiek. Podepcz je. Dobij. Nie pozwól, by miało siłę walczyć. Niszcz, niszcz mnie. Tak, teraz idealnie! Kontynuuj. Idzie Ci świetnie. Nie patrz, że krwawię. Nie patrz, że płaczę. Nie zważaj na nic. Potraktuj mnie tak, jak od zawsze chciałeś. Potraktuj mnie tak, jak sobie to zaplanowałeś w swojej główce. Myślałeś, że nie wiem? Taki suprajs, ale nie przejmuj się. Idzie Ci świetnie, nie psuj tego. Psuj mnie, przecież to Twoje zadanie. Wyłącz rozum. Zgnieć serce. Zadaj kolejne ciosy. Nie żałuj, nie żałuj żadnego ciosu. Krzycz, jeśli to Ci pomoże. Wyżyj się. Użyj całej swojej siły. Mam zginąć. A wiesz po co to wszystko? Nie umiem bez Ciebie żyć, więc jeśli już i tak sam masz odejść to zniszcz mnie. Nie mogłabym patrzeć na ten szary, zimny świat bez Ciebie..
|