O szczęście zwykle trzeba walczyć, ale są chwile, które są tak piękne, a tak krótkie i ulotne. Trzeba umieć je dostrzec w zwykłej, szarej codzienności. Liczy się zawsze teraźniejszość, to co dzieje się właśnie tu i teraz, w danej chwili. Jedna minuta skupienia czasem wystarczy. Trzeba łapać szczęście i takie chwile, bo życie tak samo jest krótkie i ulotne. A kiedyś zgaśnie, to nieuniknione, dla każdego z nas. Więc żyjmy pełnią życia, abyśmy w chwili kiedy nadchodzi nasz koniec mogli powiedzieć "żyłem i zrobiłem to najlepiej jak tylko umiałem" Wówczas można odejść spokojnie z uśmiechem na ustach.
|