wiesz, chyba zapomniałam jak kochać . zamroziłam swoje serce gdy odszedł i do tej pory było w porządku . ale nie jest w porządku . tak cholernie nie jest . bo wiesz ? samotność zabija . zabija wszystko co mam, co chciałabym mieć . nie potrafię funkcjonować bez czyjegoś dotyku, głosu, wzroku naćpanego miłością . nie da się . po prostu . dlatego wyciągam te wszystkie zdjęcia, które wywołują ból, wieszam je nad łóżkiem, wpatruję się w nie godzinami . i ciągle się zastanawiam - jak to możliwe, że kiedyś potrafiłam maksymalnie zaciągać się drugą osobą i czerpać z miłości to co najlepsze i najpiękniejsze, a w chwili obecnej najzwyczajniej w świecie nie umiem ?
|