Owszem, nie zawsze zachowuję się w porządku wobec Ciebie. Często zawodzę. Jestem chamska. Wkurzam. Narzekam. Ale staram się. Staram się być jak najczęściej. Próbuję Cię zrozumieć, co wcale nie jest takie proste, jak mogłoby się wydawać. Jesteś skomplikowaną osobą. Ale staram się... A to przecież lepsze niż nic, prawda? I chociaż czasami może się wydawać, że jest inaczej, to tak naprawdę nie mam złych intencji. I nigdy nie miałam. Nigdy nie oczekiwałam od Ciebie więcej, niż jesteś w stanie mi zaoferować. Chyba na tym polega Przyjaźń, nie? Taka więź emocjonalna między ludźmi, rozumiesz..? W każdym bądź razie... nie jestem idealna - przecież nikt nie jest. Ale jestem sobą. I możesz zaakceptować mnie ze wszystkimi moimi wadami, których nie sposób wyliczyć, albo odrzucić tę przyjaźń i zapomnieć o moim istnieniu. Tylko proszę, podejmij jakąś decyzję. Zniosę wszystko - poza obojętnością...
|