wszystko ma swój cel. wszystkie zło, które wyrządzimy odwraca się, wraca do nas. może nie od razu. może nie za chwilę. ale wraca. nie zdążymy zerknąć w tył a już będziemy w tych samych butach. wtedy tylko Ci, którzy są czegoś warci dostrzegają ile bólu wyrządzili innym i jak bardzo to boli. mimo wszystko to jest tylko połowa sukcesu. bo wtedy wiadomo, że ten człowiek jest coś jednak wart. że dostrzegł swoje błędy. ale pamiętaj, to tylko połowa sukcesu. drugą połową sukcesu natomiast jest wyciągnięcie wniosków, niepowtarzanie go ponownie, nie wpadanie w błędne koło.
|