Już wiele osób straciłam w swoim życiu, ale po stracie Ciebie czuję jakby wygasła część mnie, jakby brakowało czegoś we mnie. Już tyle czasu minęło, a ja nadal nie potrafię bez Ciebie żyć. Codziennie o Tobie myśle i mówię co mi sie przypomni związne z Tobą. To chore.. przecież nigdy nie było tak naprawdę "nas" a mimo wszystko byłeś najważniejszą osobą w moim życiu, kochaliśmy się? ja Ciebie najbardziej jak tylko potrafiłam. Chcę Ciebie.. dawnego. Bez odejścia, na zawsze.
|