12 luty, godzina 13:52, minął rok, miesiąc i pięć dni. Moje szesnaste urodziny. Ujrzałam Cię, poczęłyśmy si przytulać, byłyśmy tak zapatrzone w siebie, tak szczerze tęskniłyśmy za sobą. Tyle czasu nie mogłyśmy czuć bicia naszych serc, trzymać si w ramionach i dzielić uśmiechem. Obie się zmieniłyśmy, lecz serduszko wciąż jest tak samo oddane. Kocham Cię jeszcze mocniej niż ubiegłej zimy, gdy się rozstaliśmy, choć wiem, że za kilka dni znów będziemy osobno. Obie przetrwałyśmy próbę czasu, obie kochamy do utraty tchu. Jesteśmy przykładem tego, iż odległość nie znaczy nic, gdy ktoś znacy wszystko. Jutro znów razem, nasze dłonie stęsknione, odnajdą swoje miejsce, nasze skołatane myśli odniosą ulgę, a cały świat będzie nkeważny, gdy nasze dusze poczną przemawiać własnym językiem, gdy nasze pragnienia i potrzeby będą na wyciągnięcie ręki. Kocham Cię, jestś dla mnie wszystkim, choć jesteś tak daleko, to pamiętaj, że Bóg nas tak kocha, że nie pozwoli nam odpuścić. -igb
|