Wszyscy robiliśmy rzeczy, z których nie jesteśmy dumni. Rozumiem to. Wiem, że nikt nie jest doskonały. Ale jak z tym żyć? Jak wstawać każdego ranka i stawiać czoła światu, wiedząc, że mógłbyś dać z siebie więcej? Że powinieneś dać z siebie więcej. Wystarczą przeprosiny? Czy przeprosiny mogą leczyć rany? Złagodzić nasz ból? Mogą cofnąć zło, które spowodowaliśmy?
|