Jestem zazdrosna o wszystko,drę mordę gdy coś mi nie pasuje i kłócę się o byle gówno. Wmawiam sobie że mnie zdradza,nie kocha i że nie jestem dla niego zbyt dobra by chciał zostać przy mnie. Jestem nieznośna,często ma mnie dosyć i nie może mnie słuchać. Często sobie coś wymyślam... Płaczę,gdy tylko podniesie na mnie głos,gdy powie coś co mnie boli,gdy trafi w mój czuły punkt. Nie potrafię być ani trochę lepsza jednakże staram się,chociaż nie za bardzo mi to wychodzi./DK
|