-Kiedyś była inna...
-Masz rację, zmieniła się, a wiesz dlaczego? Bo kiedyś była szczęśliwa, wciąż się śmiała, jej oczy błyszczały gdy patrzyła na niego. Była zakochana. A teraz? Teraz została sama, jej oczy są puste, bez żadnego wyrazu, udaje szczęśliwą, a tak naprawdę w nocy płacze w poduszkę bo już sobie nie radzi. I wiesz co jest najgorsze? Pomimo tego, że ją cholernie zranił, patrząc na niego, jej oczy są znów jak dawniej..
|