Tak sobie myślę o tych wszystkich rzeczach,
których jeszcze nie zrobiliśmy, o wszystkich
niewypitych kawach o poranku, wspólnie
przygotowywanych kolacjach i wieczorach,
kiedy jedno z nas czeka na drugie.
O wszystkich miejscach, w których nas jeszcze
nie było. O mieszkaniu naszym, wspólnym,
o małych i większych kłótniach, o Twoim dotyku
i smaku. Wymiętej pościeli i zasypianiu przed
telewizorem. Budzeniu się przy Tobie.
Jeszcze trochę.
A
ja
już
nie
mogę
się
Ciebie
doczekać.
|