Ludzie traktują mnie jakbym była niezniszczalna . Twierdzą że muszą kłamać , ukrywać coś , owijać w bawełne , żeby mnie nie urazić bo jestem taka krucha . Ale kiedy im to nie wychodzi , wybuchają i wyrzucają w moja stronę to wszystko co im leży na sercu . Ja przez ten cały czas udaje że mnie to nie rusza , żeby nie wyjść na obrażalską księżniczkę , ale dzisiaj zdałam sobię sprawę że ci ludzie tak naprawdę mnie niszczą , zabierają cząstke mnie i przez to wszystko nie jestem juz tą samą osobą .
|