czekam prawdy nie chcąc znać, nazbyt dziwny jest jej smak, cały czas. czego pragniesz, czego chcesz? w myślach chorych tonę wciąż, podświadomie słyszę też twój głos, ale ty nie mówisz nic. składam skrawki swoich lat, niecierpliwie czekam zmian obok nas, oddam dziś co tylko chcesz, co chcesz, bądź tylko ze mną. stąpać ponad ziemią choć raz byś chciał,
stąpać po krawędzi, gdzie lęk i strach.
|