Nie wiedziałam, że można aż tak mocno zranić słowem. Wiesz? To nie ataki mnie zniszczyły, Ty to zrobiłeś, kiedy każda cząstka mnie umierała, Ty kurwa się bawiłeś, piłeś. Kiedy ja wzięłam tabletki i wylądowałam na pogotowiu Ty kurwa `rozpracowywałeś` kolejnego litra. Nie bolało by tak, gdybyś powiedział coś innego. Wiesz? Układam sobie życie, mam faceta, który mnie kocha. Ale co z tego skoro przeszłość i ten jeden dzień niszczą moją przyszłość? Możesz być z siebie dumny, razem ze swoją mamusią. Silna depresja, 2 pobyty na psychiatrii z powodu okaleczania. Prosiłeś mnie odchodząc, żebym nic sobie nie robiła, ja błagałam byś powiedział, że mnie nie kochasz, że kłamałeś, że to przez chorobe [2]
|