Otul mnie swoim oddechem,
weź w ramiona,
niech moje łzy odbiją się echem
i znikną w twych dłoniach.
Zamknij mnie w pudełeczku
i noś zawsze przy sercu.
Nie zostawiaj mnie,
nie puszczaj,
nie oddalaj się.
Weź mnie do siebie,
zaparz mocnej kawy,
połóż w łóżku
i okryj szczelnie pościelą.
Weź mnie proszę w dłonie
i nie siadaj koło niej
nie budź grama zazdrości,
bym nie umarła
z miłości.
Otocz mnie uczuciem,
zabierz na koniec świata,
by nikogo obok nie było,
by nikt nie przeszkadzał.
Tylko proszę,
nie patrz bezgłośnie
jak znów umieram.
|