nienawidzisz mnie z każdym dniem coraz bardziej, to niefart, wiesz? bo ja się tym karmię. nienawidzisz mnie z każdym dniem coraz mocniej, a ja to wykorzystam zanim się ockniesz. ja ich wkurzam, nie mogą tego przezwyciężyć, idę jak burza, na bok sentymenty, wierz mi. nienawidzą mnie najczęściej, bo mówię, jak jest, nie próbuję udawać, że ich lubię. złość, nienawiść, zazdrość, zawiść, im bardziej cię drażnię, tym bardziej mnie to bawi. czyha na mój błąd, by się ze mnie pośmiać, nienawidzisz mnie za to, ze nie umiesz mi dosrać.
|