Z każdą chwilą, z każdą minutą czuję, że coraz bardziej się od siebie oddalamy. I nie zgadniesz co jest w tym najgorsze.. Nic, zupełnie nic nie mogę z tym zrobić. Mogę tylko siedzieć po turecku na łóżku z laptopem na kolanach, mając w jednej dłoni niedopalonego papierosa, a co chwila sięgać po łyk wina, którego przecież tak bardzo nie lubię.. Ale wiesz? Jak się życie sypie to nawet wino można polubić... // refleksja
|