Pamiętam dzień, w którym odszedłeś. Był taki zimny i szary, był smutniejszy niż zwykle. Pamiętam jak mówiłeś, że musisz mnie chronić przed sobą, że Twoje odejście to jedyna sensowa decyzja. Pamiętam jak cierpiałam, jak nocami płakałam do poduszki i łudziłam się, że wrócisz. Pamiętam to wszystko. Każde słowo, gest, uczucie i łzę. Teraz wiem, że to była lekcja, z której muszę wyciągnąć daleko idące wnioski.
|