'Za oknem cisza, najcichsza jaką znam.
Taka przed burzą, co zrywa dach (...)
Za oknem szarość wchodzi w czerń,
Ty wciąż nie mówisz do mnie nic.
Na tym pustkowiu mieszka śmierć,
czy to tylko część mojego snu?
Powiedz mi.
Ściany się burzą, szyby pękają na raz.
Lecę w dół przez błędy wszystkich lat.
Widzę wyraźnie pełne rozczarowań twarze,
a w oczach ból i gniew uśpionych zdarzeń.
Kłamałem więcej niż kiedykolwiek chciałbym przyznać,
a w moich żyłach płynęła krew zimniejsza niż stal.
dlatego dzisiaj jestem całkiem sam.' / Podsiadło ♥
|