Wyjeżdżając zabrała uśmiech z mojej twarzy, światełko z oczu, które pojawiało się tylko w jej obecności. Zabrała spokój, nadzieję i wiarę w to, że wszystko się ułoży. Była obok w najgorszych momentach mojego życia, trwała mimo mojego trudnego charakteru, jako jedyna została przy mnie by teraz zmuszona przez życie odejść i zabrać ze sobą wszystko to co miało dla mnie sens..
|