mieliśmy po 15 lat i wolny pokój u mnie w domu. jej krzyk przy bitach z kolumn, jej głos pamiętam, ziomuś. to był krok do przodu, a z nią ten krok, już mam w pamięci i do śmierci. czy jestem lepszy pewnie chciałaby zapytać, nie wiem - ten sam tryb życia, przez który zerwaliśmy, dalej we mnie.
|