Jestem gotowa postawić kolejny krok. Zacząć żyć od nowa. Bez Ciebie. Sama. Niech tylko ktoś da mi tę cholerną pewność, że to wszystko ma jeszcze jakikolwiek sens.
he.is.my.hope:Ma sens:) Teraz wydaje Ci się, że jest całym Twoim światem i bez Niego nie ma nic... Ale musisz pamiętać, że On jest tylko częścią tego świata. Na początku jest ciężko, łatwo nie będzie, ale nie możesz całkowicie zwątpić, że Twoje życie ma sens. A ma, jestem tego pewna. Powodzenia.
28 grudnia 2013
he.is.my.hope:Wiesz, tu nawet nie chodzi o to żeby to zrozumieć. Wiem, że teraz trudno zrozumieć sens tego co się wydarzyło,bo przecież jest tyle wspaniałych połączeń między ludźmi,a to nie przetrwało. Trudno to zrozumieć teraz, trudno znależć sens, kiedy wszelką wiarę pokładało się w tym. Mi nadal trudno to zrozumieć i pomimo iż to już prawie rok ciągle miewam dni zwątpienia, że to wszystko ma jeszcze sens. Ale musimy to sobie wmawiać, nie możemy się poddawać, przynajmniej nie na długo. A sens... myślę, że kiedyś w przyszłości zrozumiemy więcej, zrozumiemy po co to wszystko było. Będzie dobrze, siły Ci życzę :)