Znasz stan, kiedy wszystko Cię rozpierdala? Czujesz ból, nie wiesz co masz ze sobą zrobić... myśli masz zakłócone czymś innym, co nie daje Ci świętego spokoju.. nie wiesz gdzie masz iść, uciec, schować się.. nie wiesz nic.. czujesz się pusta, bez sensu, bez życia, ale mimo wszystko uśmiechasz się, bo takie udawanie wychodzi najlepiej, niż tłumaczenie, że wszystko jest OKEJ .
|