to już 15 miesięcy, kawał czasu. Nie wiem dlaczego ale ja dalej myślę, że jesteś tak trochę mój. Ciągle chce chwycić telefon tak jak kiedyś i napisać do Ciebie. Czuć te przyśpieszone tępo bicia serca... zapominam jednak, że Ty nie jestes mój, że zmieniłeś nawet numer, a ja nie byłam na tyle ważną osobą aby w ogólee go otrzymać, stary też usunęłam już dawno, ale to nic bo i tak znałam go na pamięć. Dalej tęsknię choć widuję Cię codziennie. Niby blisko, a jednak ciągle tak daleko :(
|