Tańczyłam ze śmiercią, czułam jej ciepło, to miłe uczucie gdy przykrywala mnie peleryną, stopając po płatkach śniegu czułam jak jej ostrze przebija moje ciało na wylot. Byłam szczęśliwa. Czas sie zatrzymał, kukułka go juz nie wybija. No podłodze został tylko ślad, ze ona tu była, zabrała tą co żyć nienawidziła.
|