Nie mogę , rozumiesz nie mogę w żaden sposób pomyśleć o nim jako o chłopaku, z którym mogłoby mnie coś łączyć , coś więcej niż przyjaźń.. Cały czas jesteś Ty . Nie mogę o Tobie zapomnieć.. Nie mogę przestać myśleć. Jest mi ciężko.. Co ja mam zrobić powiedz mi ? Powiedz mi jak Ty to zrobiłeś ,że już nie myślisz o mnie ? Jak Ci się udało wyrzucić wszystkie myśli o mnie , powiedz jak ? Ja tak nie potrafię.. Jak możesz nie tęsknić za naszymi spotkaniami, rozmowami, przytulaniem, całowaniem.. ? Jak , jeżeli to Ty jako pierwszy do tego wszystkiego dążyłeś.. Jak tak szybko mogłeś się pozbierać po tym? Jak mogłeś mnie zostawić samą z tak wielkim bólem , tęsknotą, cierpieniem .. Wytłumacz mi to wszystko , proszę.. Bo nie rozumiem kompletnie nic ../cz.2 lokoko
|