a kiedyś jeszcze podbiegnę do Ciebie, w Twojej ulubionej kiecuszce ze szczerym uśmiechem na twarzy, dotknę delikatnie Twojej zdziwionej twarzy, spojrzę Ci szczerze w oczy, dostrzeżesz w moich niepewność, wymieszaną z psotliwymi ognikami i charyzmatycznym błyskiem w oku i nagle niespodziewanie odwzajemnisz mój drobny, niewinny pocałunek .
|