Najchętniej wykrzyczałabym Ci prosto w twarz, że jesteś niezłym chujem, który tylko i wyłącznie zabawia się laskami. Że nic nie znaczysz i nigdy nie byłeś dla mnie ważny. Że traktowałam Cię tylko jak dobrego kumpla, z którym czasem przeżywałam całkiem miłe chwile, z którym dobrze mi było. Jednak nie byłoby to ważne, bo znaczysz więcej niż to wszystko, nie umiałabym skłamać..
|