Wstaje rano i wiem, ze znów będę musiała udawać szczęśliwą. Czasem nawet obiecuje sobie, ze już nigdy nie będę z Toba rozmawiać, nigdy nie wybaczę Ci, że mnie zostawiłeś, ale gdy jest już ciemno, nagle coś we mnie pęka, wszystkie wspomnienia wracają. Ja tego nie chcę, uwierz mi, ze nie chcę. Przez to cierpię jeszcze bardziej, wtedy zdaje sobie sprawę, ze potrzebuję Cię najbardziej na świecie, ze tylko z Tobą to wszystko będzie miało sens, naprawdę. Nawet nie wiesz jakie ciepło przeszywa moje ciało kiedy zapłakana dostaje smsa "dobranoc Mała ;*" mimowolnie się uśmiecham, ale i tak nadal płaczę, pewnie dlatego, ze nie ma Cię obok mnie
|