Byłaś w najgorszym dla mnie okresie. Nie raz widziałaś moje łzy, krew na mojej ręce. Słyszałaś jak przeklinam swoje życie, jak marze tylko o tym, żeby już mnie nie było. Byłaś kurwa. Ocierałaś mi łzy, trzymając za rękę opatrywałaś moją rękę widząc ból w moich oczach.. Siedziałaś całą noc przy mnie słuchając mojego płaczu i narzekania. Miałaś dość, widziałam. Ale kurwa byłaś. Po chuj to było? Wszystko to był jeden, wielki,zajebisty fałsz z Twojej strony. A teraz? Co jest teraz? Nic, przepaść. Wyzwałaś mnie od najgorszych wiedząc jak mnie to kurwa zaboli. Wiedziałaś doskonale jako jedyna z Nich wszystkich. Chciałaś zabić człowieka,który mnie tak zniszczył. Dzisiaj robisz dokladnie to samo.. Odejdź kurwa, odejdź i nigdy więcej już nie wraca. O to Cię tylko proszę. Nie pojawiaj się za jakiś czas ze słowami, że wróciłaś, że przepraszasz. Nie chcę tego. Nie chcę... /ASs

E-mail:
Hasło:

zapamiętaj mnie

Nie masz u nas konta? Zarejestruj się!