Chciała pozbyć się Go ze swojej głowy. Co z tego, że jej się podobał? Co z tego, że był miły, pewny siebie, zabawny i posiadał mnóstwo zalet, skoro dla Niego, ona była tylko zwykłym kąskiem. Kolejną laską, naiwną dziewczyną, którą by wykorzystał i zostawił. Nie było w niej nic szczególnego, więc właściwie po co miałby w ogóle zawracać nią sobie głowę. Bezsens. Ani to ładne, ani mądre. To wszystko nie miało prawa się wydarzyć. Ktoś taki jak On, nigdy nie spojrzałby na kogoś takiego jak ona.
|