|
nie potrafię odnaleźć odpowiedniego określenia, które potrafiłoby wyrazić stan w jakim się znajduję i emocje, które mi towarzyszą. jestem pewna tego, że nie mogę nazwać tego czymś pozytywnym. egzystuje w moim własnym piekle. chyba, że istnieje coś gorszego niż piekło, bo chyba właśnie tam moja dusza znalazła swoje nowe lokum.
|