Całe życie cierpiałam przez przeszłość, chwile ulotne, które już minęły. Pragnęłam wrócić tam, może coś zmienić, naprawić, może tylko przeżyć to jeszcze raz. Teraz nie mam już siły, tęsknota wypaliła mnie, ból porażek zniszczył. Zapominam z dnia na dzień. Nie przywiązuje uwagi do żadnej miłej chwili, ani złej. Wszystko jest tak cholernie obojętne, tak do bólu puste. Wszystko.
|