już po wojnie . już po wszystkim . Moje zaufanie zostało zbyt nadwyrężone przez ciebie . Nie wiem , i nawet sobie tego nie wyobrażam , że mogłabym ci jeszcze kiedyś uwierzyć . Zaufać . Leżę w łóżku wpatrując się w sufit . I sama nie wiem .. Jak odpowiedzieć sobie na multum Pytań w mojej głowie . Jak drugie tyle zadać ci i nie prowokować kłótNi . Łzy znowu nabiegają do oczu by za raz kreślić mokre ścieżki na moich policzkach . Biorę głęboki wdech . Czuję w niej ból po kilku dniach nieustannego szlochu . Kocham Cię . Jestem tego pewna . I chyba tylko tego . Obracam się na bok i przytulam kotkę . Zaczyna muruczeć uspokajając mnie po czym jakoś zasypiam . By obudzić się i walczyć znowu . Nie wiem tylko dokładnie o co/ hb
|