Kocham Cię. Przyznaję się bez bicia, bez żadnego wymigiwania się. Nie ma Ciebie za długo. Nie martwisz się o mnie, bo zdajesz sobie sprawę, że świetnie sobie bez Ciebie radzę. Tak jest, tylko nie określiłabym to przysłówkiem "świetnie". Czasami ubolewam, że Twoja osoba jest tak daleko. Czasami, czyli codziennie. Staram się, coś mi wychodzi, ale tak Cię kocham. / Mrs.Cynamon
|