Przemyślałam sobie wszystko, nie chce być dłużej w chorym związku. Mówię koniec! Koniec z poniżeniami, które tak często były, koniec z zazdrością, która była na pierwszym miejscu, koniec z przemocą, która powodowała łzy na mym policzku. Nie chcę więcej siniaków i zadrapań na twarzy. Chce normalnie żyć, bez stresu.
|