Czasami chciałabym żeby ludzie uważali mnie za
chorą psychicznie osobę. Mogłabym wtedy
płakać, krzyczeć, stroić fochy zamykając się w
swoich czterech ścianach przeklinając życie bez
obawy że naruszy to moją dobrą opinię. Kogo bo
wiem zdziwiłoby takie zachowanie skoro jestem
wariatką ? Mam już dosyć tłumienia w sobie
tych ciężkich myśli, buzujących we mnie
emocji.
|