Przychodzi taki moment, że chcesz zostać sam. Nie potrzebujesz towarzystwa. A może, chcesz towarzystwa, ale tylko tej właściwej osoby. Po prostu nie masz ochoty prowadzić rozmowy, śmiać się.. Przychodzi taki moment, że potrzebujesz pomocy.. Ale nie chcesz jakieś zimnej, obojętnej ręki, chcesz tę ciepłą, jedyną dłoń, której nie dostajesz.
|