21.23 - przychodzi ci to z taką łatwością? Ty nadal twierdzisz, ze mnie kochałas? Proszę, nie rob tego, nie odchodź, nie zostawiaj mnie, ja nadal Cię kocham, spójrz na nasze plany, wspolna przyszłość, nic dla Ciebie nie znaczą? A ja nie słyszę, nie dochodzi do mnie żadne z słów. Popcorn. Boże, nie wierzę, że cie to nie obchodzi, ze jesteś taka pusta. Popcorn. Popcorn, chce iść do lidla po popcorn. Tylko o tym myślę. I wiem, ze za moment Cię zostawie. I Ty też wiesz o tym, słyszę, że zaczynasz plakac, w Twoim głosie słychać ból. Proszę przemysl to, będziesz żałować. Popcorn. Jak moge być tak zimną suką? Milczę nadal. I widzę. Łzy, łzy na Twoim policzku. I zastanawiam się, dlaczego mnie to nie rusza? Dlaczego myślę tylko o tym, ze zaraz mi zamkną lidla i nie kupię tego pierdolonego popcornu. Chce wysiąść, zaczyna mnie męczyć mój brak reakcji. Gdyby nie moje trzesace sie ręce podejrzewałabym siebie o zanik funkcji życiowych. Okej, rozumiem, ze to koniec, idz po popcorn- mowisz. Dobranoc.
|