Ta znajomość drugiego grudnia się zaczęła, sto procent dresiarza w jego żyłach płynęła, ona znowu była cicha szara myszka która nie myślała że spotka swego dresiczka.
Nadszedł dzień spotkania 24 grudnia data do zapamiętania. Godzina dwudziesta druga czterdzieści cztery pierwszy raz w oczy sobie spojrzeli. Ona wiedziała że bardzo go kocha, ale czy on wiedział i tak samo kochał?
|