wiem ze czasem się klocimy , ze w złości
mówimy słowa które nas obojga rania ,ze
mówimy to nie umyślnie, ze tak naprawdę nie
chcemy by one ujrzały światło dzienne . ale
wiem także ze nie potrafimy bez siebie żyć i ze
obydwoje później płaczemy i czekamy aż jedno
z nas wymieknie . ale szczerze ? dziękuje bogu
ze obydwoje potrafimy przyznać się do błędów
i ze umiemy wybaczac. !
|