Szczerze to ja nie rozumiem samobójców bo, żeby żyć trzeba mieć odwagę, a samobójcy to tchórze,tchórze i narcystyczni egoiści, którzy myślą,że wszystko kreci w okół nich,jak można odebrać sobie najcenniejszy skarb,jaki się ma,jak można zrobić sobie to i zrobić to najbliższym ludziom ? Ja tego nie rozumiem i nie chcę tego zrozumieć,przecież życie, jest po to, żeby dawać jak najwiecej innym ludziom/hirrokomi
|