Jeszcze ten jeden raz nie słuchać niczyich rad,
robić za błędem błąd, walczyć o byle co, byle co.
Jeszcze ten jeden raz na wsi gdzieś jabłka kraść,
przeżyć znów pierwszy dreszcz, wiedząc to, co
dziś wiem. Nie rosnąć i nie chodzić spać,
przyzwoitości w twarz się śmiać, przyjaciół nigdy
nie bać się i z romansów tylko miłość znać.
Wierzyć, że można zmienić świat, nie czuć, jak
szybko mija czas, "Żyć nie umierać" słów poznać
sens, nim na opak całkiem zmienią się.
|